niedziela, 8 sierpnia 2010
Japłecznik
Ciasta z polskiego kanonu cukierniczego, czyli szarlotka i sernik, goszczą u nas na blogu. Tym razem Bez sosiku wzięło się za przepis na jabłecznik. Taki domowy, polski, pachnący latem, bardzo aromatyczny. Wprowadza w cudowny nastrój, napełnia kuchnię zapachem, ściągając do niej domowników. Najlepiej smakuje rano, gdy słońce jeszcze zagląda w okna, chociaż trudno mu się też oprzeć w deszczowe dni. Prawdziwy rarytas dla niewybrednych.
Składniki:
Ciasto kruche:
- 500g mąki
- 250g miękkiego masła
- 200g cukru pudru
- 2 żółtka
- 2 łyżki śmietany
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- saszetka cukru waniliowego
Nadzienie:
- 1-1,5 kg jabłek
- 1 łyżka cukru
- sok z cytryny
- ok. 2 łyżeczek cynamonu
- 1 łyżeczka gałki muszkatołowej
- szczypta mielonego kardamonu
Sposób przygotowania:
Mąkę, proszek do pieczenia, cukier puder i cukier waniliowy przesiać. Dodać posiekane masło, żółtka i śmietanę. Krótko wyrobić. Ciasto przekroić na dwie części - jedna z nich powinna być większa. Każdą część owinąć folią spożywczą; większą wstawić do lodówki, mniejszą do zamrażalnika na co najmniej pół godziny.
Jabłka umyć, obrać, oczyścić, wydrążyć gniazda nasienne. Pokroić w półksiężyce. Skropić sokiem z cytryny, by nie ściemniały. Posłodzić i podsmażyć z odrobiną wody. Jabłka odcedzić i pozostały sok odparowywać, aż się zagęści. Do jabłek dodać przyprawy i zagęszczony sok. Ewentualnie dosłodzić lub dodać więcej przypraw.
Ciasto wyjąć z lodówki. Przełożyć na stolnicę, rozwałkować do wielkości naczynia (u nas wielkość tortownicy). Wykładamy dno i brzegi ciastem.
Nakładamy farsz jabłkowy i wyjmujemy ciasto, które chłodziło się w zamrażalniku. Tarkujemy je na tarce o grubych oczkach.
Ciasto pieczemy w temp. 180-200 stopni C przez ok. 40 minut.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
piękny jabłecznik, przepis zdecydowanie do wypróbowania
OdpowiedzUsuńBardzo smaczny jabłecznik!
OdpowiedzUsuńI chyba przez ,p'...?
Pycha! Mi jabłecznik i ciasta z jabłkami kojarzą się z jesienią, ale gdyby dodać do ciacha lody waniliowe, robi się z tego całkiem letni deser:)
OdpowiedzUsuńuśmiechnęłam się jak zobaczyłam to "p" w tytule zamiast "b". myślałam, że tam się u Ciebie w domu mówi.. ;-)
OdpowiedzUsuń;D wygląda rewelacyjnie;) u mnie też szarlotka z kardamonem- ale się zgrałyśmy;DD
OdpowiedzUsuńZ kruchym, to ja się nie lubię. Ale dla takiego jabłecznika warto by nawiązać choćby cienką nić kontaktu. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
takiego jeszcze nie jadłam :) pięknie wygląda!
OdpowiedzUsuńtaki jak lubie, na kruchym ciescie, pycha:) wyglada tak smakowicie, az slinka cieknie:)
OdpowiedzUsuńmój ulubiony rodzaj jabłecznika. Na kruchym spodzie są najlepsze. I jak dużo jabłek u Ciebie, pycha :)
OdpowiedzUsuńMniaaaaaaaaam :)
OdpowiedzUsuńtaki mi się marzy- ciasta z jabłkami to prawdziwy smak lata;)
OdpowiedzUsuń